piątek, 28 października 2011

Romantyczna historia jeszcze trwa.
W ten wieczór poczułam jego dotyk. 
W tamtym momencie, chciała bym zatrzymać czas i stać w jego objęciach godzinami...
Wracając do domu z pół godzinnym spóźnieniem, dostałam karę.
Nie żałując tego, poszłam z uśmiechem na twarzy do pokoju. 
Codziennie wstając, myśląc o nim, idę do szkoły.
Chodzi, dumny, po szkole. Rozglądając, się zahacza o mnie spojrzeniem.
`Zatrzymuje się` na parę sekund wzrokiem i idzie dalej.
Tamten wieczór, będzie dla mnie nie zapomniany...

czwartek, 20 października 2011

Humor ? Zły .
Czemu ? Bo on.
Innych powodów nie będzie... 
`Wkurwia mnie to że ty cały czas z chłopakami` 
Prawda taka, że ja nie lubię takich chłopaków, którzy gadają same głupoty. 
A tylko tacy są w szkole. Ale jest jeden wyjątek.
I po tym bez uczuciowe `dobra lece narazie`.
I automatycznie humor mi się popsuł. 
Wiem, że coś takiego jest denerwujące. 
Zazdrość. 
Tak, też ją odczuwam. Ale wiem, że jak mu na mnie zależy nie będzie startował do innej. 
On też powinien to wiedzieć. 
Przechodząc zachacza o mnie spojrzeniem. 
Nieśmiały uśmiech w zamian.
Jutro będzie lepiej ?
Mam nadzieję... 

poniedziałek, 17 października 2011

Pamiętał ? Taaaaaak ! 
Ale nie widział mnie i dlatego... 
Pamiętał, Mmmm...
Fakt, że było mi smutno, ale jakoś po pisaniu humor mi się poprawił.
I drugi fakt, że zależy mu na mnie. Ohh... 
Ale trzeba się wziąć w garść.
I zacząć działać. 
Taaa, napisać jest dwa razy łatwiej. 
Ale ja to biorę na poważnie. 
I trzeba będzie coś zrobić.
`Pierwszy krok` . 
Ale ja ?! Dziewczyna ?! A co z odwagą faceta ?! 
Ale co tam. Jak mu zależy to `pomoże mi w tym pierwszym kroku`.
Zaprosił mnie na koncert ? Nom. Ale to że często mam wyjazdy, to nie da rady. 
Ehh... `Byśmy po przebywali sami` 
Niestety. Ale nie mogę. Ale chyba będzie taka chwila, mmm ? 

niedziela, 16 października 2011

Więc zastanawia Was czy coś się działo, hmm ? 
Powiem Wam jedno.
Wyszłam.
Przeszłam się. 
Nigdzie go nie widziałam. 
Wracając do domu moja serce napełniło się rozpaczą i smutkiem.
Długo oczekiwana chwila nie nadeszła. 
Wiecie dlaczego ?
Bo koncert ?! Tak ! Bo jakiś głupi koncert był i dlatego. 
To informacja jeszcze bardziej mnie dobiła. 
A co z dzisiejszym dniem ? 
Nie wiem. Ale chciała bym spotkać się sam na sam, tak, z brązowookim brunetem.
A co z nim ? Nie wiem. Nigdzie go nie widuje. Na portalach internetowych też go nie było. 
Ehh. Teraz pozostaje mi mieć nadzieję na `lepsze jutro` ...

sobota, 15 października 2011

.

Dziś rano poprawił mi humor swoim `cześć` i słodkim uśmiechem. 
Był wtedy z kumplami. Więc nie zatrzymywał się.
Czyżby zapomniał ?! Tego czego nie mógł się doczekać ?!
Naszej wspólnej rozmowy ?! Dlaczego ?! Koniec dnia jeszcze nie dobiegł.
`Wszystko się może zdarzyć...`
Tak. Mam jeszcze promyczek nadziei, że jak wyjdę z domu to coś się wydarzy.
Ja też czekałam na tą sobotę. Myślałam, że to faceci powinni być pierwsi w rozmowie. 
Myliłam się ? 
Czy mi zależy ? Tak, i to bardzo. Nie chce go stracić. 
Jest, hmm... Jak by to powiedzieć, jedyny w swoim rodzaju. 
Ahh, te jego piękne brązowe oczy, zawsze w nich tonę. 
Czekam z niecierpliwością na tą chwilę...

czwartek, 13 października 2011

Cześć Wam ! ^^

Cześć . 
Więc, zaczęłam sb pisać bloga, bo chciała bym Wam troszeczkę poopowiadać o moim życiu.
Nie narzekam na nie za bardzo.
Zawsze znajdą się ludzie dzięki którym staje się ono jeszcze lepsze i dziękuję im za to!
Moje życie prywatne. Hmm...
Osoby ze szkoły znają mnie jako `wyluzowaną` laskę . Mam powodzenie u chłopaków, tak.
Ale to nie jest takie fajne. Miała bym chłopaka, ale to że on patrzał na to co mam z zewnątrz to ładnie mu podziękowałam. 
Niedawno, popisuję sb z `kumplem z podwórka`. Lubię go, wiecie. Oczywiście ma chłopak wady o których nie wspomnę ;]
Sobota, ahh ta sobota. Rozmowa w cztery oczy. Cisza. Napięcie w powietrzu. Czekam na to...
`Dziękuję Ci za to że jesteś ze mną, w te gorsze i lepsze dni, na zawsze` . 
Pa