niedziela, 16 października 2011

Więc zastanawia Was czy coś się działo, hmm ? 
Powiem Wam jedno.
Wyszłam.
Przeszłam się. 
Nigdzie go nie widziałam. 
Wracając do domu moja serce napełniło się rozpaczą i smutkiem.
Długo oczekiwana chwila nie nadeszła. 
Wiecie dlaczego ?
Bo koncert ?! Tak ! Bo jakiś głupi koncert był i dlatego. 
To informacja jeszcze bardziej mnie dobiła. 
A co z dzisiejszym dniem ? 
Nie wiem. Ale chciała bym spotkać się sam na sam, tak, z brązowookim brunetem.
A co z nim ? Nie wiem. Nigdzie go nie widuje. Na portalach internetowych też go nie było. 
Ehh. Teraz pozostaje mi mieć nadzieję na `lepsze jutro` ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz